ja mam pytanie ten aktor ma 34 miejsce dlaczego? oglądam dużo filmów bardzo dużo i dziwi mnie fakt że nie kojarzę aktora z 34 miejsca....mało tego widzę że jako aktor to najlepszego dorobku nie ma.
może mi ktoś wytłumaczy dlaczego ten ktoś ma tak dobre miejsce na top liście????
Jak oglądniesz chociaż jedną pełnometrażową wersje Monty Pythona to zrozumiesz dlaczego jest tak wysoko
tyle że monty python nie każdemu się spodoba to raz pyzatym aktorzy w tym filmie raczej nie są wybitnie uzdolnieni....tych filmów nawet w tv nie puszczają oprócz serialu ale serialu komentować raczej nie trzeba....kiepskie żarty
No tak, nie trzeba komentować, bo TOBIE się nie podoba, więc na pewno jest kiepskie. A może po prostu różnych ludzi śmieszą różne rzeczy, bo tak już po prostu jest?
A to, że nie puszczają w TV to rzeczywiście świetny argument na niekorzyść filmu. Gdyby tak było, wszystkie telewizyjne dramaty z Connie Seleccą typu "Oddajcie mi moje dziecko" musiałyby być uznane za arcydzieła, bo przecież puszczają je w tv na okrągło.
aktor z top to aktor wielkiego formatu którego nie trzeba przedstawiać
antony hopkins,jean reno, morgan freeman ,jack nicolson
a ten idle to aktor tylko monty paytona czy jak to się tam pisze
poza tym co do puszczania w tv złego aktora w tv nie puszczają dlaczego??? bo nie jest dość dobry! i to jest bardzo ale to bardzo świetny argument.
nie wszystkie komercyjne filmy w tv to arcydzieła z tym się akurat zgadzam ;)
Świetne kreacje w Monty Python. Należy dodać ,ze w filmach tych Idle odgrywał nie zawsze jedną postać . Czasem kreuje kilka postaci, przez co widz może zaobserwować szeroki wachlarz umiejętności. Nie znasz tego aktora bo jesteś niemal na pewno z pokolenia lat 90tych , przy czym monty tworzył w latach wczesniejszych. Myśle ze jest to naturalny proces- coraz to nowe pokolenia powoli będą zapominać o wielkich aktorach naszych czasów. Niektórzy zachowają pośmiertną sławę dzięki ponadczasowym dziełom szeroko rozopowszechnionym i emitowanym w stacjach telewizyjnych. Inni będą rozpoznawani jedynie przez bardziej zaangazowanych filmowych odbiorców
jestem raczej z pokolenia 80 tych lat.
chociaż ostatnio utwierdziłem się w fakcie że system filmwebu jest niedopracowany.
aktor może zasługuje na jakieś ciekawsze miejsce ale nie w top 100
ktoś kto jest dobry w te klocki musi napisać jakiś nowy algorytm i to wszystko urealnić ja się niestety nie znam.
z pokolenia lat 80 i nie znać Erica Idla?
pablossoyos: w sumie czego się spodziewać bosikxxx ocenił Piłę III na 10.
Uwielbiam Erica, to jeden z moim ulubionych aktorów. Smuci mnie, że ludzie zapominają o najlepszych, wymagania publiczności są coraz niższe.
nie każdy lubił monty paytona a to aktor jednego filmu
jak spytasz znajomych nikt nie wie kto to jest no chyba że ktoś oglądał właśnie monty paytona i pamięta do dziś to nazwisko
aktor z top 100 to nie aktor jednej produkcji to aktor 0 którym praktycznie każdy słyszał! a nie tylko jego miłośnicy
nie mowie że to najgorszy aktor czy coś twierdze że nie jest tak dobry żeby był w top 100 ;)
piła dobrze zrobiona wszystkie działania które działy się od początku do prawie samego końca były przemyślane przez reżysera nic nie działo się bez powodu.ostatnie 5 min filmy było wyjaśnieniem całej konstrukcji filmu podobnie jak w ''kariera nikodema dyzmy'' tez dałem 10 :) (dla ułatwienia zaznaczę że chodzi o KONSTRUKCE filmu :) i ostatnie 5 min :)
dla mnie to, ze moi znajomi nie znaja Idle'a, czy Monty Pythona w zadnym wypadku nie mowi mi o tym jaki to aktor czy film. Powiem tak niektorych smieszy American Pie, a innych Monty Python, jedni jako swietny film uznaja NIEZNISZCZALNYCH bo efekty i akcja, a inni np. takie 7 dusz.. Osobiście uwazam, ze bardziej na top 50 zasluguje Idle niz Hugh Laurie(14?), choc lubie postac House'a.
generalnie to zasada działania top listy chyba jest niedopracowana ;)
też lubię hausa ciężko tego kolesia tak do końca rozgryźć ;)
zgadzam się z Tobą! to samo co bosikxxx powiedział o Ericu Idle - że grał "tylko" w Monty Pythonie można powiedzieć o Hugh Laurie - wg tego toku myślenia - grał "tylko" dr House'a
Oj to mnie przeraża, że większość tak naprawde myśli- a przecież Hugh Laurie miał takie świetne role w Czarnej Żmii :)
jak chcesz go w filmie ciągle puszczanym w telewizji to masz Uciekające zakonnice, ewentualnie drugoplanowa rola w Kacprze
w tv i kolorowych pisemkach trąbią też o beznadziejnych aktorach, więc oceniać Erica Idle po popularności nie jest na miejscu. Może Pythoni nie są jakoś bardzo znani, ale moim zdaniem są świetni i mają fanów, a to, że jest na 34 miejscu jednak o czymś świadczy.
Faktem jednak jest, że ich twórczość jest wymagająca i nie wszystkim się musi podoba. Cóż, gusta są różne.
Aha, czyli kaj czegoś nie puszczają w telewizji, to jest wątpliwej jakości. Marne rozumowanie, wskazujące na rozmiłowanie w "kultowych" serialach. Boże, ile filmów nie puszczają i chyba nigdy nie puszczą w telewizji, które ja chciałbym obejrzeć.
Sorry, ale ten temat to nieporozumienie. Eric Idle to członek grupy Monty Pythona - grupy legendarnej, kultowej, która dokonała rewolucji w rozrywce - a więc 34. miejsce dla któregokolwiek z Pythonów nie jest za wysokie. Można ich nie lubić, krytykować - to już kwestia gustu. Można nie znać nazwisk członków, jak się nie jest w temacie. Ale nie zdawać sobie sprawy z ich formatu i znaczenia w popkulturze to już zbyt daleko idąca ignorancja, z którą radziłabym się nie zdradzać.
ta, ale ludzie nie rozumieją... jak im się nie podoba to jest gówniane - nie są w stanie pojąć, że coś jest klasyką i jest po prostu dobre. Bo przecież nie może być dobre skoro im nie przypadło do gustu. Koszmarne nastawienie, ale czego się po debilach spodziewać.
mają ludzie problemy... pewnie zarywasz nocki siedząc na "wygodnym fotelu" i bezustannie kontemplujesz jak mogło do tego dojść... "34 why?"